⇒ Pobierz pełny numer biuletynu w formacie PDF.
Zmartwychwstanie Pańskie i my
(Słowo wstępne z numeru 202 z kwietnia 2025 r.)
„Podobnie i wy uważajcie siebie za umarłych dla grzechu, a za żyjących dla Boga w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.” (Rz 6,11)
Wobec faktu Zmartwychwstania Jezusa stajemy najczęściej onieśmieleni lub lekko zbici z tropu. Bo istotnie to wielkie wydarzenie w historii zbawienia całkowicie przerasta naszą wyobraźnię, opartą przecież o ludzkie, codzienne doświadczenia. Oczywiście nie negujemy zmartwychwstania, ale nie wiemy, jak sobie z nim poradzić w odniesieniu do naszego życia. Jedno jest dla nas pewne. Przez powstanie z martwych, Jezus ostatecznie potwierdził swoją Boską naturę. Po tym wydarzeniu nikt nie mógł wątpić w Jego boskość. Zatem my, w naszych trudnych dla wiary czasach, możemy wyznawać w Nim naszego Pana, który stał się dla nas drogą, prawdą i życiem (J 14:6).
Apostoł Paweł z całą mocą podkreśla realność Zmartwychwstania i jego znaczenie dla naszej wiary. Cały 15. rozdział 1 Listu do Koryntian jest poświęcony temu zagadnieniu. Apostoł łączy przekonanie o prawdziwości faktu zmartwychwstania ze Zmartwychwstaniem Pańskim (1 Kor 15,13) i uzależnia naszą wiarę od wiary w Zmartwychwstanie Jezusa (1 Kor 15,14). Dalej Apostoł stwierdza, że będziemy mieli nasz własny udział w tym fundamentalnym wydarzeniu, jakim jest Zmartwychwstanie Pana (1 Kor 15,14).
Musimy też pamiętać o jeszcze jednym istotnym znaczeniu Zmartwychwstania. W Ewangelii św. Łukasza czytamy słowa, jakie dwaj aniołowie skierowali do kobiet, które przyszły do grobu Jezusa: „Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych?” (Łk 24,5). Uznanie Jezusa za żywego oraz wciąż żyjącego, to spojrzenie na fakt Zmartwychwstania jako na dopełnienie i kontynuację biblijnej idei o Bogu osobowym i żyjącym. Jezus nie jest już więc dla nas jedynie wyjątkową postacią z kart historii, ale Bogiem żywym, istniejącym poprzez wieki dla nas.
Oto nasze duchowe korzyści, płynące ze Zmartwychwstania Chrystusa Jezusa. Ale na wydarzenie Wielkiej Nocy możemy spojrzeć także z innej strony. W cytowanym na początku wersecie z Listu Apostoła Pawła do Rzymian (adresaci to liczna diaspora żydowska w tym starożytnym mieście), autor ukazuje nam nową perspektywę życia. Chodzi bowiem o zasadniczą duchową przemianę, odrzucenie grzesznego postępowania, a zatem o zejście z szerokiej drogi zatracenia na wąską ścieżkę odnowy moralnej. Wskazał na to dobitnie Pan Jezus w swojej słynnej przypowieści o synu marnotrawnym. Kiedy ów syn powrócił do ojca (obraz człowieka powracającego do Boga), wtedy ojciec rzekł: „weselmy się, Dlatego że ten syn mój był umarły, a ożył” (Łk 15,23-24). Odpowiada to również wielkiej koncepcji Jezusa przekazanej Nikodemowi w nocnej rozmowie o konieczności narodzenia się na nowo (J 3,3).
Podobnie rozumiał sens radykalnej przemiany wielki pisarz rosyjski Lew Tołstoj, przedstawiając ją w swojej słynnej powieści pt: „Zmartwychwstanie” z 1899 roku. Bohater powieści, Dymitr Niechludow skrzywdził w młodości bohaterkę, Katiuszę Masłową, aby po wielu latach, pod wpływem własnych przemyśleń przy wsparciu przesłania Ewangelii św. Mateusza i duchowej walki, stać się nowym człowiekiem, duchowo „zmartwychwstałym” (stąd tytuł książki). Wyswobadza Katiuszę z więzienia i wynagradza jej wszystkie krzywdy. Ta radykalna przemiana bohatera powieści odpowiada w pełni myśli, zawartej w cytowanym na początku wersecie z Listu Apostoła Pawła do Rzymian.
Przejście z umarłego dla grzechu do żyjącego dla Boga można uznać za model naszego, nam dostępnego, zmartwychwstania. Apostoł Paweł dodaje jeszcze: „w Chrystusie Jezusie, Panu naszym”. Tak. Nasz Pan zmartwychwstał dla nas, abyśmy mieli orędownika w Bogu żyjącym, a nie tylko w historycznej postaci.
Wielokrotnie czytamy w Nowym Testamencie o naszym zmartwychwstaniu w czasach ostatecznych. Pamiętajmy jednak o tym, że są to rozważania lub uwagi przedstawiane nam w bardzo ogólnym, często ujętym w symbolikę przekazie. Mają one sens eschatologiczny, gdyż dotyczą czasów ostatecznych, ponownego przyjścia i powszechnego panowania Jezusa Chrystusa. Mówi o tym 24. rozdział Ewangelii św. Mateusza, a wizję zmartwychwstania człowieka ukazuje też Księga Objawienia 20,4-5. Nie powinniśmy jednak dociekać czasu ani formy naszego zmartwychwstania. Są to sprawy leżące jedynie w gestii Boga. Nawet aniołowie o tym nie wiedzą.
Wreszcie co znaczy sformułowanie Apostoła Pawła: „żyć dla Boga”? Można je rozumieć bardziej konkretnie jako przestrzeganie bożych przykazań i podążanie drogą ukazaną przez Jezusa w Kazaniu na Górze (Mt 5). Nie jest to zadanie łatwe ani spontaniczne. Wymaga wysiłku, zwłaszcza wysiłku wiary. Lecz Zmartwychwstanie Pana Jezusa, ta nieporównywalna z niczym Wielka-Noc, wzmacnia nasze wysiłki i utwierdza w nas wiarę. Daje pewność, że Jezus jest Bogiem, Synem Bożym, siedzącym na majestacie tronu Bożego. Zmartwychwstanie Pańskie stanowi dla nas niepodważalną Boską pieczęć, potwierdzającą Jego wieczną wiarygodność.
Źródło: „Głos Ewangeliczny” nr 1/2023, s. 4-5
Opr. Paweł Kuciński ◙
W numerze również: • Informacje o spotkaniach (str. 3-4), • Ogłoszenia (str. 5-6), • Kronika najnowsza (str. 7-8).
Wskazówka: Archiwalne numery biuletynu można pobrać ze strony Biuletyn informacyjny w sekcji Aktualności.